Centralne ogrzewanie – jakich błędów nie popełniać?


Centralne ogrzewanie to zdecydowanie najpopularniejszy system grzewczy stosowany zarówno w domach, jak i mieszkaniach. Jakiekolwiek błędy popełnione na etapie montażu przekładają się na pracę ogrzewania, która nie będzie taka jaka powinna oraz na obniżenie komfortu użytkowania. W konsekwencji, może dojść do pojawienia się korozji, przeciekania oraz szumów w instalacji. Niestety, zatrudniając nieodpowiednie osoby do montażu, istnieje ryzyko, iż nie będą one dysponować wystarczającą wiedzą lub zlekceważą niektóre kwestie. Jakich błędów trzeba unikać za wszelką cenę?

Brak projektu

Dobrze wykonany projekt instalacji to absolutna podstawa, aby centralne ogrzewanie mogło być zamontowane prawidłowo. To zadanie należy powierzyć fachowcom, którzy powinni wziąć pod uwagę zapotrzebowanie danego budynku, w tym wielkość grzejników, moc instalacji oraz średnice przewodów grzewczych. Na podstawie takiego projektu, można przeprowadzić sprawny i poprawny montaż. W dokumencie musi zostać uwzględniony również rodzaj materiałów. Co jeśli nie zostanie on przygotowany? W tej sytuacji istnieje bardzo duże ryzyko, że instalacja nie spełni wymagań grzewczych, co jednocześnie będzie wiązać się z dużymi kosztami eksploatacyjnymi. Oprócz tego, użytkowanie może być niebezpieczne dla domowników. W przyszłości trudno będzie nam przeprowadzić remont, nie mówiąc już o modernizacji systemu grzewczego.

Samodzielny montaż

Budowa domu wiąże się z ogromnymi kosztami, jednak na pewnych rzeczach nie warto oszczędzać. Do tej grupy można zdecydowanie zaliczyć centralne ogrzewanie. Decydując się na montaż na własną rękę ryzykujemy nie tylko spore koszty poprawek ale również wyższe koszty eksploatacyjne. Warto zaznaczyć, że naprawdę dobrzy fachowcy dysponują specjalistyczną wiedzą, ale również ogromnym doświadczeniem oraz oczywiście odpowiednimi narzędziami. Chęć zaoszczędzenia na jakości wykonania może zatem sporo nas kosztować. Kolejną kwestią jest to, że wielu producentów kotłów udziela gwarancji tylko jeśli urządzenie zostanie zainstalowane przez uprawnione do tego osoby.

Centralne ogrzewanie o niewłaściwej mocy

Błędne dopasowanie mocy kotła do faktycznego zapotrzebowania na ciepło w danym budynku może mieć różne konsekwencje. Jeśli moc będzie zbyt duża, trzeba liczyć się z nieekonomiczną pracą urządzenia. Gdy kocioł pracuje z mocą mniejszą niż nominalna, spada jego sprawność, a jednocześnie zwiększa się emisja zanieczyszczeń. Pojawia się też ryzyko przegrzania i zagotowania wody. Kolejnym zagrożeniem jest szybsza eksploatacja jego podzespołów. Zbyt mała moc to z kolei nieefektywne działanie instalacji i konieczność korzystania z dodatkowych rozwiązań grzewczych, które narażają nas na kolejne koszty.

Zły dobór materiałów

To dość częsty błąd popełniany podczas montażu, który wynika z nieznajomości właściwości poszczególnych materiałów. Tymczasem należy zaznaczyć, że miedź, plastik i stal mają zupełnie różne współczynniki rozszerzalności cieplnej, co przekłada się na inne reakcje podczas grzania i chłodzenia. Łącząc ze sobą różne materiały istnieje ryzyko pojawienia się nieszczelności. Jednym z często powtarzających się błędów jest łączenie miedzianych rur oraz aluminiowych grzejników. W konsekwencji, miedź rozpuszcza aluminium i pojawia się korozja. Częściowym rozwiązaniem tego problemu jest wykorzystanie przekładek izolujących elektrycznie. Bezpiecznie można łączyć miedziane lub plastikowe rury z grzejnikami stalowymi.